Wydawnictwa

Zeszyty Komiksowe nr 26 - Religia w komiksie

okladka26_medium.jpg
  • promocja
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 24 godziny
Dostawa: Cena nie zawiera ewentualnych kosztów płatności sprawdź formy dostawy
Cena: 18,00 zł
zawiera 8.00% VAT, bez kosztów dostawy

Cena regularna: 19,90 zł

18.00
Najniższa cena od wprowadzenia towaru: 19,90 zł
ilość szt.

towar niedostępny

dodaj do przechowalni

Opis

Religia jest jednym z wielkich tematów, od zarania ludzkości inspirujących artystyczne działania. Pod tym względem komiks niczym się nie różni od reszty świata sztuki. Ogrom możliwości tematycznych oferowanych przez religię, pomnożony przez różnorodność autorskich postaw i poglądów, daje nieograniczone pole do zagospodarowania, z czego ludzie parający się opowiadaniem historyjek obrazkowych skrzętnie korzystają, a co zarazem skutecznie utrudnia badaczom prowadzenie kompleksowych, zakrojonych na szeroką skalę badań, a przy tym motywuje ich do indywidualnych poszukiwań (w ten sposób otrzymujemy równie wielki zbiór potencjalnych odczytań). Odzwierciedlenie tego stanu rzeczy można odnaleźć w spisie treści niniejszego numeru: począwszy od tekstów zajmujących się oczywistymi, choć niełatwymi do interpretacji (bo piętrzącymi różne pułapki), koligacjami świata, postaci i postępków superbohaterów z uniwersalnymi czy raczej ogólnoświatowymi wierzeniami (Zawrotny, Gąsowski), poprzez analizy utworów jawnie korzystających (choć każdy na swój sposób) z tematyki religijnej (Szyłak, Wnęk, Lara, Lichtblau), na artykułach ukazujących żywotność motywów antycznych w kulturze popularnej (Matusiak, Adamiec) kończąc. (Całość już tradycyjnie dopełniają komiksy, których autorzy postanowili zmierzyć się z religijnym wyzwaniem.) I wiemy, że na tym się nie skończy: w niedalekiej przyszłości będą powracać ujęcia i propozycje, dla których w tym numerze zabrakło miejsca.

Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy poprzestali na artykułach nawiązujących do tematu przewodniego. Dlatego i tym razem proponujemy odrobinę odmienności – japońskie wojaże jednego z czołowych polskich twórców, Przemysława Truścińskiego, przegląd twórczości Marcina Podolca, a także analizę popularnej internetowej serii Gunshow.

Zapraszamy do lektury,

Michał Błażejczyk, Michał Traczyk i zespół redakcyjny

 

 

Spis treści numeru

 

Projekt graficzny: Dennis Wojda
Okładka: Spell

 

 
Ilustracja: Agnieszka Gójska
 
 
Zamiana herosa w superherosa Przemysław Zawrotny Pod jakim względem opowieść o superbohaterze (ale pewnie to pytanie można odnieść szerzej do kultury popularnej) jest podobna do mitu? W końcu o kreacjach zamaskowanych obrońców uciśnionych często mówi się, że tworzą mitologię współczesności, którą łatwo rozprzestrzeniać dzięki atrakcyjnym (Noël Carroll, autor Filozofii sztuki masowej, pewnie powiedziałby „przystępnym”) strukturom narracyjnym, postaciom czy rekwizytom. Popkultura to oczywiście zjawisko dużo bardziej skomplikowane i uwikłane w różne sieci znaczeń, niemniej jedną z jej twarzy, tę najbardziej podatną na ataki i chyba też dość łatwą do dostrzeżenia, cechuje zdolność do utrwalania pewnego modelu świata, wspomagania władzy i narracji głównego nurtu – choćby podtrzymywania wiary w liberalną demokrację, określoną wizję historii czy pluralistyczne społeczeństwo. Wyrazista figura superbohatera bardzo pasuje do tych przykładowych zagadnień. […]
 
 
Superbohater – między niebem a ziemią Paweł Gąsowski Mityczni herosi, inicjowani młodzieńcy, pogrążeni w ekstatycznym transie szamani – oni wszyscy wyruszali na wędrówki po niebie i piekle, by chronić społeczność przed demonami, wykraść jakiś dar lub samemu podczas rytuału zabić dawne „ja” i odrodzić się w nowej formie. Chociaż na przestrzeni wieków udało się nam lepiej poznać, opisać i ostatecznie zdesakralizować oś niebo-ziemia-piekło, to, jak śmiem twierdzić, nigdy nie przestała ona budzić naszej fascynacji. Nie sądzimy już co prawda, że wśród chmur ukrywają się miotające piorunami bóstwa, a w ciemnej grocie czyhają zwodnicze demony, jednak w sferze fikcji wciąż powracamy do motywu nieba, ziemi i piekła, tego, co w górze, w dole i pomiędzy nimi, wznoszenia się ku boskości i schodzenia w ciemność. […]
 
 
Komiks: Aigiler Tomasz Niewiadomski (sc. i rys.)
 
 
Przychodzi diabeł do spowiedzi… Katolicyzm Daredevila Mirosław Wnęk Kilkanaście lat temu, podczas z dyskusji na temat literatury, spotkałem się z opinią, iż nie istnieje taki wytwór jak literatura niereligijna. Postawiono wtedy hipotezę następującą: Literatura w świetle religii dzieli się na trzy grupy: proreligijną, religijnie obojętną i antyreligijną.
Przyjmując podobny punkt widzenia i biorąc pod uwagę pytania, jakie sobie stawiamy, przypatrując się komiksowym postaciom, chciałbym pokusić się o wyprawę do świata jednego z moich ulubionych bohaterów – mowa o Daredevilu – i przyjrzeć się, jak funkcjonuje on w przestrzeni religijnej. Jest to okazja do postawienia pytania, czy religia jest siłą, która go napędza, panaceum na egzystencjalne bolączki, fundamentem dla jego działań i postaw, swoistym tłem dla konsekwencji tych poczynań, czy może wręcz przeciwnie – piętrzy przed nim kryzysy, uruchamiając lawinę wątpliwości, wplątuje w sytuacje bez wyjścia, spychając go w otchłań (samo)destrukcji? Śmiało, zajrzyjmy pod maskę Człowieka Nieznającego Strachu. I zmierzmy się z tym, co odnajdziemy… […]
 
 
Ilustracje: Sławomir Dera
 
 
Super-Chrystus w komiksie Krzysztof Lichtblau Pomysł komiksowej adaptacji Biblii nie jest czymś wyjątkowym. Różni autorzy, o odmiennych wizjach i podejściach, podejmowali się tego zadania w zasadzie od początku istnienia medium. […] Przedmiotem mojego zainteresowania w niniejszym artykule będzie jednak adaptacja komiksowa Biblia. Boża historia odkupienia z rysunkami Sergia Cariello i tekstem Davida C. Cooka. Wyjątkowość tej publikacji polega na przyjęciu przez autora „superbohaterskiego” sposobu opowiadania. Jednym z elementów, który wpłynął na podejście brazylijskiego autora, jest fakt jego wcześniejszej współpracy z Marvel Comics i DC Comics, dla których tworzył między innymi postacie Batmana, Catwoman i Kapitana Ameryki. Cariello jest absolwentem prestiżowej Joe Kubert School of Cartoon and Graphic Art w Dover. […]
 
 
Walka Św. Jana Hardego ze smokiem. Analiza treści katolickich i narodowych w serii Jan Hardy. Żołnierz wyklęty Magdalena Lara Uniwersum Jana Hardego wydawane przez Materię Komiks rozrasta się z roku na rok o nowe wątki i nieznanych dotąd bohaterów. Poniższa analiza serii czterech zeszytów Jan Hardy. Żołnierz wyklęty bada pierwsze opublikowane przygody tytułowego bohatera, które stanowią bazę do budowy kolejnych narracji. cykl powstał w 2014 roku w Krasnymstawie dzięki zaangażowaniu Jakuba Kijuca odpowiadającego za scenariusz, rysunki, kolory oraz za promocję wykreowanego świata w sieci. Według wpisów na prowadzonych przez autora blogach celem stworzonego uniwersum i jego historii jest przede wszystkim zmiana współczesnego świata i postaw ludzkich. Kijuc realizuje swoje założenia poprzez treści o charakterze narodowym połączone z symboliką katolicką. […]
 
 
Komiks: Inana, Erszkigal, Maria Beata Sosnowska (sc. i rys.)
 
 
Ten, który kształtuje postaci Jerzy Szyłak „Wszyscy bogowie wywodzą się z mojej krainy, Gajuszu Oktawiuszu. Przez jakiś czas nawiedzają twój świat, a gdy są starzy, powracają do mojego, by umrzeć”. Zacytowanymi słowami przedstawia się cesarzowi Oktawianowi Augustowi tytułowy bohater komiksu Neila Gaimana – Sandman w trzydziestym odcinku owej serii, zatytułowanym August, w Polsce ukazał się w tomie Refleksje i przypowieści. Pierwszy odcinek tego komiksu został opublikowany w styczniu 1989 roku, a serial zakończył się w marcu 1996 roku publikacją siedemdziesiątego piątego odcinka. […] Bohaterem komiksu Neila Gaimana jest Sen we własnej osobie czy też w ludzkiej postaci. Nosi on wiele imion. Jest nazywany Sandmanem, które to określenie wzięte zostało z folkloru germańskiego i w Polsce najlepiej znane jest z opowieści E.T.A. Hoffmanna – Piaskun, oraz (pamiętanej raczej przez starszych telewidzów) dobranocki o Piaskowym Dziadku. Często (najczęściej chyba) używa imienia Morfeusz, ale w komiksie padają także inne jego miana. […]
 
 
Immortals: Gods and Heroes – Komiks w opowiadaniu transmedialnym Jacek Adamiec Krótka wizyta na facebookowym fanpage’u filmu Immortals: Gods and Heroes, czy też raczej franczyzy Immortals, wystarczy, aby przekonać się, że marka najlepsze dni ma już dawno za sobą. Strona jest obecnie raczej pamiątką minionej świetności aniżeli tętniącym centrum aktywności fanów. Zgłębiając historię publikacji na profilu, natrafić możemy między innymi na fotosy z [filmu i informacje o urodzinach występujących w nim aktorów. W komentarzach pod postami fani życzą twórcom wszystkiego dobrego i nieśmiało, bez większych nadziei, wypytują o oczekiwaną od dawna kontynuację kasowej produkcji. Na próżno by szukać na przestrzeni kilku ostatnich lat wzmianek o komiksach, dzięki którym – jak też za sprawą synergicznego oddziaływania mediów – dzieło Immortals: Gods and Heroes Tarsema Singha z roku 2011 odczytywane może być nie tylko jako osadzony w fantastyczno-mitologicznych realiach starożytnej Grecji film akcji, ale również jako jeden z wątków w opowiadaniu transmedialnym. […]
 
 
 
Ilustracja: Sławomir Dera
 
 
Kartagiński Moloch w komiksie Patrycja Matusiak Na kartach nielicznych komiksów poświęconych tematyce Kartaginy najczęściej pojawiają się wątki historyczne związane z Hannibalem i wojnami punickimi. Religia pojawia się rzadko – w kadrze przedstawiającym tańczącego kapłana odprawiającego tajemne obrzędy w czasie przysięgi Hannibala, jako znak bogini Tanit bądź słowne odwołanie do najwyższego boga fenickiego (a zarazem punickiego) Baala. Jednakże w kilku komiksach pojawiają się wizerunki boga Molocha, kojarzonego z ofiarą molk. Celem mojego artykułu jest zebranie tych przedstawień pojawiających się w komiksie, głównie frankofońskim, oraz próba analizy wariantów graficznych i ich funkcji w ramach badań nad recepcją tradycji antycznej. […]
 
 
Komiks: Szkicownik Krzysztof Gawronkiewicz (sc. i rys.)
 
 
Jako twórca jestem ekspansywny Z Przemysławem „Trustem” Truścińskim rozmawiał Michał Traczyk MT: Cztery lata temu, szykując rocznicową wystawę „Zeszytów Komiksowych”, poprosiliśmy cię o przygotowanie alternatywnej wersji okładki jednego z archiwalnych numerów. Wybrałeś numer poświęcony mandze. Z tego, co pamiętam, nie wahałeś się, dokonując tego wyboru. Dlaczego właśnie manga? A może chodzi bardziej o Japonię? Tamtejszą kulturę, sposób życia?
PT: Zrobiłbym to jeszcze raz. Chyba faktycznie Japonia od paru lat jest dla mnie ważnym krajem, do którego lubię wracać. I wszystkie elementy są ważne: neony, ludzie, dźwięk języka, zapachy. Dziesięć lat temu może inny temat bym wybrał. Ale w tamtym momencie manga była jednoznaczna, nie było dyskusji. […]
 
 
Komiks „kolcem” rysowany Krzysztof Lichtblau Blog www.kolec.ownlog.com rozpoczął działalność 15 marca 2007 roku. W pierwszym wpisie Start Marcin Podolec zamieścił grafikę i podpisał ją: „Pierwszy miniart – na powitanie. Na blogu pojawiać się będą prace mojego autorstwa, niekoniecznie sam rysunek. Może dla zabicia reszty wolnego czasu, może dla własnej satysfakcji, ale jednak: «Ogłaszam otwarcie!»”. Sam blog był o tyle ważny, że „Kolec” (bo takim pseudonimem posługuje się młody artysta) uważał go za początek swojej twórczości.
W pierwszych latach autor prowadzi bloga bardzo sumiennie, wpisy pojawiają się z dużą częstotliwością. Podolec zamieszcza pojedyncze grafiki i plansze komiksowe (między innymi fanowską wersję Usagi Yojimbo Stana Sakai), ale też serie plansz, jak na przykład Welcome To Australia. Znaleźć tam można zdjęcia z podróży oraz ze spotkań z artystami komiksowymi. Z czasem pojawiają się filmy pokazujące sposób pracy autora, a już w trakcie studiów (Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna w Łodzi, 2010-2015) – kadry z tworzonych przez „Kolca” animacji. Na blogu początek ma również Kapitan Sheer, później pojawiają się także pojedyncze plansze z kolejnych powieści graficznych autora. Z czasem blog zamiera, co związane jest oczywiście z pracą Podolca nad albumami komiksowymi. Ostatni wpis pochodzi z 15 marca 2016 roku. […]
 
 
Wszystko jest dobrze, wszystko będzie w porządku – Gunshow Comics Paweł Gąsowski W płonącym budynku siedzi antropomorficzny pies i popija kawę. „Jest dobrze” – mówi spokojnie, kiedy wokół niego szaleje pożoga. „Nie mam nic przeciwko zdarzeniom, które się tu obecnie rozgrywają. Wszystko jest dobrze, wszystko będzie w porządku” (648) – dodaje, choć stopniowo pochłaniające go płomienie przeczą temu stwierdzeniu. Jeśli ta scena wydaje się wam znajoma, to bez wątpienia spotkaliście się już z twórczością KC Greena.
Urodzony w 1987 roku Amerykanin pierwsze kroki na arenie komiksu internetowego stawiał już w 2001 roku (kiedy miał zaledwie czternaście lat). Jego debiutanckie Sinister and Evil to autotematyczna czteropanelowa historia kwiatu i balona, które w prześmiewczy sposób komentują absurdalność historii, w której przyszło im brać udział. Już w tych pierwszych wprawkach zauważalne są cechy stylu Greena – nie stroniące od kontrowersji poczucie humoru (z czasem urozmaicone groteską i absurdem), zabarwiony nonsensem antropomorfizm czy skłonność do burzenia czwartej ściany. Te motywy konsekwentnie powracają w komiksach, takich jak Bill the Magician czy późniejszy HorribleVille (w którym to można również zaobserwować coraz wyraźniejsze zmiany zachodzące w stylu rysownika). Najważniejszym dziełem Green’a, a zarazem najpełniejszym zapisem kształtującego się stylu i warsztatu, pozostaje jednak publikowany w latach 2008-2015 Gunshow Comic (http://www.gunshowcomic.com). […]
 
 
Komiks: Grzech Artur Biernacki (sc. i rys.)
 
 
Powstaje Centrum Komiksu i Narracji Interaktywnej Wojciech Łowicki Od kilkunastu lat Łódź nazywana jest polską stolicą komiksu. Dzieje się tak za sprawą odbywającego się tutaj od 1991 roku festiwalu komiksu oraz niezwykle prężnego środowiska twórców, badaczy i entuzjastów tego gatunku. Podobne ośrodki europejskie, takie jak chociażby Bruksela, Angoulême we Francji czy Amadora w Portugalii mają swoje centra komiksu. W Łodzi również zaczęło funkcjonować (w strukturach instytucji EC1 Łódź – Miasto Kultury) Centrum Komiksu i Narracji Interaktywnej, które odpowiada na te zapotrzebowania na naszym polskim gruncie. Uroczyste otwarcie dla publiczności planuje się na przyszły rok, ale już dziś działają tam i przygotowują podwaliny pod rozwój komiksowego centrum ludzie ściśle związani z Międzynarodowym Festiwalem Komiksu i Gier, czyli Adam Radoń (dyrektor Festiwalu), Piotr Kasiński, Katarzyna Tośta, Joanna Birek, Ewa Stępień, Mariusz Dziarmaga oraz piszący te słowa. […]
 
 
Komiks: One Second Bartosz Nowicki (sc. i rys.)
 
 
Spoza krawędzi amerykańskiego snu Przemysław Zawrotny Recenzja serii komiksowej Jasona Aarona, R.M. Guéry i innych pt. Skalp W przedmowie do pierwszego tomu zbiorczego serii Skalp Brian K. Vaughan (scenarzysta między innymi Y – ostatniego z mężczyzn oraz Sagi) wyraził radość, że wraz z ukazaniem się owej serii, a wcześniej także 100 naboi Briana Azzarello i Eduarda Risso, zostało niezbicie udowodnione, iż Amerykanie potrafią tworzyć porządne komiksy dla dorosłych i publikować je pod szyldem swoich największych wydawnictw, w tym przypadku DC. Vaughan w swojej wypowiedzi nawiązuje do faktu, że istotną zmianę w myśleniu o komiksie głównonurtowym za oceanem zawdzięczamy przede wszystkim pracującym dla Amerykańskich wydawnictw Brytyjczykom, którzy zaproponowali czytelnikom nieco inny rodzaj pisania niż ich amerykańscy koledzy po fachu. Mowa tu oczywiście o Alanie Moorze, Neilu Gaimanie, Grancie Morrisonie i innych oraz o tym, że powstały na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku imprint Vertigo to ni mniej, ni więcej brytyjska kolonia w obszarze amerykańskiego komiksu. […]
 
 
Którą twarz ukazuje tym razem Spell? Przemysław Zawrotny Recenzja komiksu Tomasza „Spella” Grządzieli pt. Wszechksięga Zanim weźmiemy się za lekturę wszechksięgi, najnowszego komiksu Tomasza „Spella” Grządzieli, warto pobieżnie prześledzić drogę, jaką ten twórca przeszedł. Zadebiutował albumem Ostatni przystanek, który był rozbudowanym żartem – połączeniem wycieczki tramwajami po gdańskich ulicach (można było rozpoznać zarówno charakterystyczne punkty miasta, jak i sportretowane na kartach albumu konkretne osoby związane z trójmiejskim środowiskiem komiksowym) z opowieścią katastroficzną pełną potworów, które dewastują śródmieście. Komiks był popisem nieprzeciętnych umiejętności rysowniczych i narracyjnego warsztatu Spella, choć nie niósł ze sobą żadnych poważnych treści. Zupełnie inny był kolejny utwór Grządzieli, Przygody Stasia i Złej Nogi. Tu – odwrotnie, dość oszczędna, oparta na czerni, bieli i szarościach szata graficzna nie mogła przesłaniać poważnego tematu, jakim jest kalectwo dziecka. […]
 
 
W skrócie Damian Kaja Krótkie recenzje komiksów:
Ta małpa poszła do nieba (sc. i rys. Gosia Kulik)
Pantera (sc. i rys. Brecht Evens)
Ja, Nina Szubur, sc. i rys. Daniel Chmielewski (na motywach powieści Olgi Tokarczuk Anna In w grobowcach świata)
 
 
Opis pochodzi ze strony wydawcy

Dane techniczne

Forma wydania pismo
Wydawnictwo Instytut Kultury Popularnej
Okładka miękka
Liczba stron 140 240x250 mm
Rok wydania 2018
ISBN / ISSN 1733-3008

Koszty dostawy Cena nie zawiera ewentualnych kosztów płatności

Kraj wysyłki:

Produkty powiązane

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl