Opowieści grozy - Carlos Trillo, Eduardo Risso
Cena regularna:
42,00 zł
towar niedostępny
dodaj do przechowalniOpis
Eduardo Risso jest niewątpliwie mistrzem czarno-białego rysunku, a Carlos Trillo to sprawny opowiadacz historyjek. Ich nazwiska na okładce dają gwarancję, że komiks dostarczy czytelnikom sporej porcji rozrywki. Przyznać trzeba, że gwarancje te zostały w Opowieściach grozy w pełni dotrzymane.
Nie wszystkie historyjki w tomiku należą do gatunku fantastyki grozy, co sugeruje polski tytuł zbioru. Obok historii o duchach, wampirach, wilkołakach, spacerujących po mieście mumiach i innych postaciach zapożyczonych z klasycznych horrorów, mamy tu historie o mafijnych zabójcach, podejrzanych interesach i ironii losu. W oryginale bowiem tomik nosił tytuł Tales of Terror, ale konia z rzędem można dać temu tłumaczowi, któremu udałoby się przy pomocy jednego, zgrabnego sformułowania uchwycić w języku polskim różnicę znaczeń pomiędzy słowami horror i terror. (Tu wypada przypomnieć, że używane w języku polskim słowo "horror" jest synonimem określenia "fantastyka grozy", a słowo "terror" jest tłumaczone na słowo "terror", bez żadnych gatunkowych konotacji).
Zbiór zawiera jedenaście kilkunastostronicowych historyjek zebranych w jednym tomie ze względu na podobieństwo tematyczne (określone w tytule). Są to historie nierówne: mamy tu do czynienia z powtórzeniem w dwóch opowiastkach tego samego motywu niewidzialnej kobiety. Czarny humor, będący znakiem rozpoznawczym Carlosa Trillo, jest nie zawsze wysokich lotów (co też - prawdę powiedziawszy - jest jego znakiem rozpoznawczym), zdarzają się tu też komiksy wtórne, podobne do historii znanych skądinąd. Ale są też historie w znakomity sposób odwołujące się do tradycji horroru i w pomysłowy sposób reinterpretujące zapożyczone stamtąd wątki.
Niewątpliwie najlepsze w tomie są dwie historie umieszczone na jego końcu. Pierwsza z nich opowiada o monstrum Frankensteina, które powraca z Bieguna i szuka dla siebie miejsca we współczesnym świecie. Trillo komponuje tę opowieść odwołując się przede wszystkim do powieści Mary Shelley, choć samo monstrum wygląda jak Boris Karloff w filmie Jamesa Whale'a z 1931 roku i zdobywa wiedzę o sobie samym z filmu Kennetha Branagha z 1994 roku. Druga to opowieść o parze małżonków, którzy pasują do siebie jak pięść do nosa i o tym, co może wyniknąć ze spotkania ognia z wodą. Nie chciałbym pisać tu nic więcej, żeby nie zdradzić pointy tej historyjki, gwarantuję jednak, że po jej przeczytaniu będziecie mile zaskoczeni niekonwencjonalnością jej rozwiązania.
W całym tomie można odnaleźć sporo zabaw formalnych, zwłaszcza w warstwie graficznej. Risso bawi się kadrowaniem, montażem, kontrastami czerni i bieli, oraz nietypowymi ujęciami. Trillo próbuje bawić się narracją słowną (na przykład narrator w drugiej historyjce ciągle wybiega myślą w przód i zapowiada, jak to się skończy, za co potem przeprasza), ale i tak większość opowieści konstruuje przy pomocy tego samego zabiegu: oddając głos samym bohaterom, opowiadającym historię własnego życia, co na dłuższą metę może być męczące. Z tego względu warto sobie owe Opowieści dawkować małymi porcjami - jedną, najwyżej dwie naraz. Wystarczy ich wtedy na dłużej.
Dane techniczne
Forma wydania | książka |
Wydawnictwo | Taurus Media |
Okładka | miękka |
Liczba stron | 168 170x240 mm |
Stan | nowa |
Uszkodzenia | zagięcia narożników i wytarcia okładki |
ISBN / ISSN | 978-83-60298-30-5 |